Firanki do małych mieszkań

Urządzenie małego mieszkania nigdy nie jest łatwe. Często musimy zrezygnować z części umeblowania, a do tego staramy się, aby optycznie jak najbardziej powiększyć pomieszczenia. Wiele osób rezygnuje również z firanek, by odsłonięte okna potęgowały wrażenie przestrzeni. Jednak pokój dzienny bez firanek jest nieprzytulny i wygląda bardzo surowo. Czy można jakoś rozwiązać ten problem? Sprawdźmy!

Firany woalowe

Oczywiście, że tak! Rozwiązaniem dla małych mieszkań mogą być firany woalowe. To bardzo cienkie firany, które na oknie wyglądają bardziej jak delikatna mgiełka, niż ciężka, wisząca firana. Firany woalowe nie mają żadnych wyraźnych zdobień ani wzorów, wydają się więc być optycznie lekkie i zwiewne. Nie przyciągają wzroku, w związku z czym nie gryzą się z ewentualnymi elementami wyposażenia, które mają dominować we wnętrzu. Firany woalowe są wręcz stworzone do małych wnętrz. Dodają im one przytulności, zasłaniają okna – zapewniają więc też odrobinę prywatności, jednak nie ograniczają pokoju tak jak zwykłe firany ze wzorem. Ich banalna prostota sprawia, że są świetnym wyborem nie tylko do pokoju dziennego, ale również do sypialni czy kuchni.

Wielkie okna

Proste formy sprawdzają się wszędzie. Dlatego też firany woalowe nie wyglądają źle również na wielkich oknach, czy przesuwnych drzwiach tarasowych. Proste firany bez wzorów nadają salonowi z dużymi oknami elegancji i szyku. Sprawiają również, że wnętrze ma nowoczesny, minimalistyczny charakter. Firany woalowe wpisują się idealnie w tak modny w ostatnich latach trend skandynawski. Biały odcień  brak zbędnych zdobień świetnie komponuje się z szarymi ścianami i drewnianą podłogą. Firany woalowe w ogromnym oknie na taras dodają mu także nieco romantyzmu. Są lekkie, tak więc subtelnie poruszają się przy każdym letnim powiewie wiatru. Co ważne, są ponadczasowe: ich proste wzornictwo zawsze będzie pasowało do wnętrza, nawet jeśli zdecydujemy się na kompletną zmianę aranżacji.